Zaskakujący Möbius House z holenderskiego Naarden jest domem jednorodzinnym tworzącym wewnętrzną i zewnętrzną pętle. Mieszkańcy płynnie przechodzą do poszczególnych sfer o zatartych granicach i spędzają czas zgodnie ze swoimi oczekiwaniami. Niezwykłe, kultowe dzieło, którego twórcą jest architekt Ben van Berkel zaczęło powstawać ponad 30 lat temu!
Kreatywny dom jednorodzinny planowany w Naarden w Het Gooi, Holandia
Het Gooi jest holenderskim regionem, o niezwykle specyficznej historii. Już przed wiekami mieszkańców tych terenów uważano za pretensjonalnie bogatych, żyjących w dobrobycie, a nawet rozpuście. Obecnie jednak kojarzy się z niezwykłym budynkiem, nawiązującym kształtem do wstęgi Möbiusa.
Młoda i wykształcona para z Amsterdamu postanowiła wybudować dom jednorodzinny na terenie Het Gooi, na podmiejskiej działce znajdującej się pod Naarden. Miało to być miejsce niezwykłe, które z jednej strony byłoby hołdem dla odnowy języka architektury, kreującego przestrzeń mieszkalną w sposób niepowtarzalny. Z drugiej strony, młode małżeństwo pragnęło odzwierciedlić przestrzennie swój styl życia, upodobania artystyczne i funkcjonalne potrzeby.
Architekt Ben van Berkel z pracowni UNStudio
Pomysłem zainteresował się holenderski architekt, Ben van Berkel, założyciel i główny projektant pracowni architektonicznej UNStudio, znanej wcześniej, jako Van Berkel en Bos Architectenbureau. Dwie pierwsze litery w nazwie biura – UN – oznaczają United Nation. Ben van Berkel podkreśla w ten sposób międzynarodowy charakter swojego zespołu, zrzeszającego specjalistów z różnych części świata i wnoszących do pracowni dorobek różnych kultur.
Przed rozpoczęciem prac nad mieszkalnym Möbius House w Naarden, architekt van Berkel był już doskonale znany w świecie nowoczesnego budownictwa. Zaprojektował on sławny i zaskakujący Erasmusbrug (most Erazma) w Rotterdamie, Holandia.
Zaskakująca pętla nowoczesnego Möbius House
Van Berkel pojechał na miejsce, gdzie miał w przyszłości zostać zlokalizowany Möbius House. Dokładnie przeanalizował teren i krajobraz, poznał inwestorów i ich styl życia. Podobno od razu miał na temat domu jednorodzinnego w Het Gooi określone, kreatywne pomysły. Wiedział, jaki to będzie budynek.
Möbius House w Naarden powstawał aż pięć lat, a szczęśliwe zakończenie projektu nastąpiło w roku 1998. Kluczem całego rozwiązania jest na pewno nietypowy kształt, będący jednostronną powierzchnią bez granic. Budynek zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz tworzy zaskakującą pętle.
Kształt pętli Möbiusa wiąże się z istniejącym modelem 24-godzinnego cyklu, w którym powtarza się codzienne życie i praca mieszkańców. Odwrócona pętla buduje z kolei wzajemną relację obiektu z zielonym krajobrazem działki. Wszystko staje się logiczną pełnią.
Projekt skupił się na płynnym obiegu zachodzącym pomiędzy poszczególnymi funkcjami przestrzeni. Płynnie przenikają się obszar służący do pracy, do zabawy, do spotkań towarzyskich, a następnie niejednoznacznie wkraczamy w teren snu i intymności. Uwzględniając codzienne czynności mieszkańców, architekt Ben van Berkel zorganizował je przestrzennie ruchem zgodnym z kierunkiem wskazówek zegara.
Jak wyjaśniał van Berkel, praca z diagramami matematycznymi i logistyką organizacji wnętrz pojawiła się ze względu na jego zainteresowania koncepcyjnymi dziełami, jak nie posiadający przestrzennych granic i nigdy ostatecznie nie zbudowany The Endless House architekta Fredericka Kieslera.
Sama nazwa domu nawiązuje do koncepcji wstęgi Möbiusa. Model wstęgi, przypominający pod pewnym kątem symbol nieskończoności, zawdzięczamy badaniom dwóch, niezależnych uczonych, jakimi byli matematycy August Möbius oraz Johann Benedict Listing.
Wstęgę Möbiusa uzyskamy, kiedy skleimy taśmę końcami, odwracając jeden z końców taśmy o kąt 180°. Tak właśnie, zdaniem niektórych, prezentuje się bryła Möbius House w Holandii. Stylizowana graficznie wstęga Möbiusa stała się symbolem recyklingu, który spotkamy na opakowaniach wielu produktów.
Trójwymiarowe modelowanie komputerowe Möbius House
Pierwsze szkice Möbius House powstawały, będąc całkowicie ręcznie rysowane. Jednak Ben Van Berkel, będąc wykładowcą na Uniwersytecie Columbia w USA, poznał nową technologię projektowania architektonicznego. Architekt już w 1995 roku rozpoczął komputerowe trójwymiarowe modelowanie.
Prace posunęły się wtedy błyskawicznie, pozwalając na nowy rodzaj eksperymentów, które łączą ręczny rysunek i zdigitalizowane modelowanie. Dawało to projektowi Möbius House w Naarden nowe efekty przestrzenne, niezwykle złożone i niepowtarzalne. Ograniczone tylko prawami fizyki i możliwościami materiałów budowlanych pod koniec XX wieku.
Niezwykłe wnętrze Möbius House
Betonowe stoły, wsporniki i kolumny mogą kojarzyć się z industrialnym wnętrzem potężnej fabryki. Jednak w Möbius House klasyczne rozwiązania budowlane nabrały zupełnie nowego charakteru. Szkło i beton okazały się doskonałą koncepcją nieskończonej przestrzeni, fantazyjnie zapętlonego domu jednorodzinnego.
Möbius House po ponad trzydziestu latach od chwili rozpoczęcia planowania obiektu, doczekał się rzeszy opracowań, w których analizuje się wpływ niezwykłej przestrzeni na pojęcie pracy, wypoczynku, czy odczuwania samotności na obszarze zabudowanych 550 metrów kwadratowych. W koncepcji, którą stworzył Ben van Berkel, docenia się również niewykrywalne przejścia obiektu w otaczającą dom naturę.
Źródło zdjęć: UNStudio